sobota, 24 sierpnia 2013

Lustro..

Lustro wspomnień.. mam masę wspomnień dobrych jak i smutnych.. Czasem tęsknie za tym co było lecz nic to nie zmieni więc podążam dalej..
W moim odbiciu widzę zagubioną w ciemności małą istotę.. nie wiedzącą co dalej ze sobą zrobić.
Niestety moje lustro pękło, pękło i rozsypało się na miliony kawałków..
Teraz staram się je złożyć od nowa.Wiem to ryzykowne można się po kaleczyć, ale nie poddam się będę próbować złożyć swoje życie. Wiem że jest to możliwe, ponieważ choć stłukłam wiele szans, wiele nadziei oraz moje lustro moje serce wciąż bije i wciąż jest dla mnie nadzieja.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz